W biegu inauguracyjnym najlepiej ze startu wyszli gorzowianie, którzy od razu znaleźli się na podwójnym prowadzeniu. Martina Vaculika próbował gonić Max Fricke. Australijczykowi nie brakowało prędkości, jednak zawodnik Stali Gorzów nie popełnił błędu i zdobył dwa punkty z bonusem. Pawliczak przekroczył linię mety jako ostatni ze sporą stratą do pozostałych zawodników w stawce. W rywalizacji juniorskiej byliśmy świadkami upadku Nile Tuffta, który został wykluczony z powtórki. Zielonogórzanin znajdował się na pierwszym miejscu, lecz na pierwszym łuku, drugiego okrążenia atakiem przy kredzie minął go Wiktor Jasiński i tuż po tym manewrze, Nile Tufft zapoznał się z gorzowską nawierzchnią. W drugiej odsłonie biegu juniorskiego doskonale ze startu wyszedł Jakub Osyczka, lecz na wyjściu z pierwszego łuku wyprzedził go dobrze dysponowany Jasiński. Wyścig bez historii, duże odległości między zawodnikami. Lekarz zawodów zdecydował, że Nile Tufft jest niezdolny do dalszej jazdy po nieszczęśliwym wypadku.

Bieg trzeci dostarczył odbiorcom wiele emocji. Wydawało się, że po dobrym starcie gorzowianie pewnie dojadą na dwóch pierwszych miejscach, jednak atakiem po szerokiej na przeciwległej prostej duet Dudek-Protasiewicz wyprzedził Andersa Thomsena. Duńczyk szybko uporał się z Duzersem i ostatecznie Stal Gorzów wygrała wyścig w stosunku 4:2. W biegu zamykającym pierwszą serię startów po raz kolejny oglądaliśmy upadek, tym razem z nawierzchnią zapoznał się jadący w kasku czerwonym Rafał Karczmarz, w którego wjechał Wiktor Jasiński i to młody gorzowianin został wykluczony z wyścigu. W powtórce czwartego biegu doskonały moment startowy zanotowali zielonogórzanie i wyjechali na podwójne prowadzenie, lecz Rafał Karczmarz na drugim łuku, pierwszego okrążenia minął Jakuba Osyczkę, który odjechał od krawężnika i momentalnie wykorzystał to zawodnik Stali Gorzów. Karczmarz próbował wyprzedzić Mateja Zagara przez dystans całego wyścigu, lecz Słoweniec skuteczne odpierał ataki podopiecznego Stanisława Chomskiego.

W piątym biegu trener Piotr Żyto zdecydował się na rezerwę taktyczną i w miejsce Pawliczaka na torze pojawił się Patryk Dudek do spółki z Matejem Zagarem. Cała czwórka zawodników wyjechała równo ze startu, lecz na prowadzenie wyszedł Duzers. Słoweniec przez jedno okrążenie toczył bój o jeden punkt z Vaculikiem, jednak gorzowianin wyszedł zwycięsko z tej rywalizacji. Jadący na czwartym miejscu Thomsen zanotował defekt motocykla i kolejne drużynowe zwycięstwo Falubazu stało się faktem. Szósta gonitwa nie przyniosła żadnych emocji. Doskonale ze startu wyjechał Zmarzlik i pewnie zdobył trzy punkty. Duet Fricke-Protasiewicz spokojnie dojechał do mety przed gorzowskim juniorem - Kamilem Pytlewskim. Osamotniony w siódmym wyścigu Patryk Dudek zdołał uporać się jedynie z Rafałem Karczmarzem, gdyż Szymon Woźniak był na tyle szybki, że Duzers nie był w stanie nawiązać walki z gorzowianinem. Po dwóch seriach startów Stal Gorzów wygrywała z Falubazem Zielona Góra w stosunku 24:18.

W biegu ósmym po raz kolejny Bartosz Zmarzlik zaimponował wyjściem spod taśmy. Matej Zagar jechał daleko za kapitanem Stali Gorzów i daleko przed Wiktorem Jasińskim. Damian Pawliczak upadł na tor jadąc na trzeciej pozycji. Zielonogórzanin szybko podniósł się i zszedł z toru, a więc wyścig mógł być kontynuowany. Następna gonitwa to świetny start Maxa Fricke, jednak świetnie dysponowany tego dnia Szymon Woźniak minął Australijczyka. Protasiewicz do samej mety musiał uważać na ataki Rafała Karczmarza, lecz kapitan Falubazu Zielona Góra ostatecznie zdobył jeden punkt. W biegu zamykającym trzecią serię startów doskonale moment startowy wyczuł Patryk Dudek, który zamknął rywali na wejściu w pierwszy łuk i pewnie pomknął po trzy punkty. Jakub Osyczka zamknął stawkę ze sporą stratą do Andersa Thomsena. 
 

Patryk Dudek jako jedyny zawodnik Falubazu Zielona Góra pokonał w dzisiejszym spotkaniu Bartosza Zmarzlika. 

W wyścigu o Puchar Eleven świetnie spod taśmy wyskoczył Szymon Woźniak i przemknął obok Mateja Zagara. Max Fricke wykorzystał błąd Woźniaka na drugim łuku i Australijczyk wyprzedził gorzowianina po szerokiej części toru. Thomsen dojechał do mety na czwartym miejscu co poskutkowało drużynowym zwycięstwem Falubazu Zielona Góra w stosunku 4:2. Kolejny wyścig to świetny start Vaculika i jazda gęsiego przez cztery okrążenia. Słowak wygrał swój pierwszy bieg w piątkowym spotkaniu. Fricke za Pawliczaka jako rezerwa taktyczna w biegu trzynastym. Zielonogórzanie wyszli na podwójne prowadzenie, lecz Bartosz Zmarzlik na przeciwległej prostej wcisnął się między Maxa Fricke, a Patryka Dudka i minął parę Falubazu Zielona Góra. Przed biegami nominowanymi Stal Gorzów prowadziła w całym spotkaniu 42:36.

W czternastej gonitwie Matej Zagar doskonale wyskoczył ze startu i jechał na prowadzeniu przez dystans czterech okrążeń, lecz musiał uważać na jadącego za nim Martina Vaculika. Protasiewicz stracił trzecią pozycję na kresce. Rafał Karczmarz tym samym zapewnił Stali Gorzów zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu. Na zakończenie ścigania w derbowym meczu Patryk Dudek toczył bój z Bartoszem Zmarzlikiem o trzy punkty. Duzers jako jedyny pokonał kapitana Stali Gorzów, lecz Max Fricke zakończył wyścig na czwartym miejscu i ostatecznie gospodarze wygrali mecz w stosunku 48:42.